Moja córka od kilku dni drapie się po głowie, ale nie widzę nic niepokojącego. Czy to mogą być wszy? Czy są jakieś konkretne sposoby, żeby je rozpoznać i nie pomylić np. z łupieżem?

Zdecydowanie najlepiej zrobić dokładny przegląd głowy – przy dobrym świetle, pasmo po paśmie, najlepiej przy użyciu gęstego grzebienia i białej chusteczki. Szukaj poruszających się owadów oraz drobnych perłowych kuleczek przyczepionych u nasady włosów, zwłaszcza za uszami i na potylicy – to gnidy, czyli jaja wszy. Łupież zwykle się sypie i nie trzyma się włosa, a gnidy są przyklejone i trudne do usunięcia. Po szczegóły odsyłam na tę stronę internetową: https://nitolic.pl/artykuly/jak-szybko-p...-wszawica/